Czerwony Kwadrat :]

Oto Fiatborghini 125 "Quadrato" :]]] z roku... powiedzmy, że w dowodzie ma '73... Wink

niedawno znalazł się w moim posiadaniu Smile

...jako że wcześniej posiadałem kremowego fiaciora, w którego włożyłem 3 lata pracy i doprowadziłem (poza blachą, która się rozsypała, co było bezpośrednim powodem zakupu "czerwonego") do momentu, w którym bałem się robić coś więcej, gdyż furka i tak potrafiła się rozpędzić do absurdalnych prędkości... Twisted Evil

i wszystkie części, które wymieniałem, wymieniam i będę wymieniał pochodzą właśnie z kremowego.. Smile

więc od początku: najpierw wylądował na podnośniku, wymiana tylnej osi (miał byc tylko most, ale odechciało mi się skręcać.. Very Happy

)
przy okazji zrobienie hamulców na beton :]
oczywiście założenie muzy Wink

potem przyszedł czas na wydech - seryjnego rozmiaru, ale calutki ze stali nierdzewnej.. :]
niedawno założone amortyzatory robione na zamówienie (oczywiście beton, 2cm ugięcia... <mniam> Very Happy

) i solidne oponki Smile

przy okazji wymieniony i ustawiony praktycznie cały układ kierowniczy, stary miał tak koszmarne luzy, ze chyba jedynie dzięki miękkiemu zawieszeniu i "seryjnych" - wąskich i wysokich - oponach, auto się jako tako prowadziło... :/
w najbliższym czasie nastąpi swap silnika - póki co jest już prawie całkiem "odmulony" 1.5, zupełna seria
...a wymieniony zostanie na moją dumę - 1.6 na odchudzonym kole zamachowym i wygładzonym gaźniku...
jego krótka charakterystyka - wkręca się na obroty jak motocyklowy, żłopie paliwo jak blokers Wink

- między 10 a 20 litrów benzyny, nie marudzi przy paleniu tylnych gum (rozmiar 215) na hamulcu (wielokrotnym.. ;>), i potrafi na trójce zarzucić zadem (żeby nie było - na asfalcie Very Happy

)
natomiast w ostatni, najbardziej charakterystyczny jego plus zapewne niewielu uwierzy... fiacisko w chłodny dzień potrafi się rozpędzić do.... hmmm... powiedzmy, ze zegar jest wyskalowany do 180, a on go znacznie przekracza... :] mam na to świadków Smile

a

o i on

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam manię Twisted Evil

odelżania samochodów... Fiat ma łądne osiągi, teraz moja wizja... Klatak,nie ma deski rozdzielczej, tylnej kanapy ewentualnie może zostać siedzenie pasażera...Wnętrze to goła blacha i wszystko w środku zastąpione lekkimi i spręzystyki metalami...

Dziękuje za uwagę Smile

Post został pochwalony 0 razy

hehe ja tak zrobiłem właśnie kremowego... począwszy od środkowego słupka była goła blacha... :] ..w połączeniu z przelotowym wydechem - wrażenia słuchowe piorunujące.. Very Happy

tego potrzebuję do jazdy Wink

a klatka... hmmmmm.. miała być, stanąłem na rajdowym kubełku.. Very Happy

a teraz zadowole się podłużnicami w progi i obspawanymi gniazdami zawieszenia... Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ooooooooooo kogo ja widzę pan Piotr się zjawił Wink

...widzę że felgi już 4 takie same, i jak mówiłem kancik pierwsza klasa

Post został pochwalony 0 razy

buu co robia z przodu stalówki ale ogólnie nieźle

Post został pochwalony 0 razy

hehe witam kolegę Pawła, jak tam postępy z truckiem..? :]]]]

hmmm... bo nie rozumiem pytania?? jak to dlaczego z przodu?? mam 4 stalówki, a te z tyłu mają dokładki na ranty i tyle ;P alumów nie chcę, bo te mi się zaj... podobają, no i jak to stalówki - są bardziej odporne na ekstremalne wyczyny... :]] a jeśli chodzi o te "większe" fotki, to są robione wcześniej, te od góry sa aktualniejsze, jeśli o to pytasz.. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Postepy ...hmm wczoraj stary silnik oddałem na złom Wink

...a resztę możesz w moim temacie zobaczyć ;]

Post został pochwalony 0 razy

Huhu! Śliczny! Jaki zdrowy! Ja miałem mieć młodszego ale zgilec

Post został pochwalony 0 razy

A ja zapraszam Pana Piotra do udzielania się nitylko w tym topiku Wink

Post został pochwalony 0 razy